"Nasza strategia na 2019 to poprawa rentowności, a jeżeli chodzi o wzrosty sprzedaży akceptujemy wzrosty poniżej 10 proc., bo na tle branży taki wzrost daje rękojmię wzrostu wartości firmy. Jako firma jesteśmy zdeterminowani do kontynuowania takiej strategii na 16 rynkach geograficznych" - powiedział PAP Biznes Zamora.

Narastająco w okresie styczeń-październik 2018 roku sprzedaż Inter Cars SA wyniosła 5.003,5 mln zł (wzrost rdr o 13,4 proc.), z czego sprzedaż w Polsce to 3.476,5 mln zł (wzrost rdr o 10,1, proc.). Sprzedaż spółek dystrybucyjnych za granicą w okresie styczeń-październik wyniosła 2.649,5 mln zł (więcej rdr o 24,5 proc.). Marża ze sprzedaży Inter Cars miał po trzech kwartałach spadła do 29,7 proc z 30,1 proc. w analogicznym okresie 2017 roku.


"Inter Cars działając agresywnie przejmował znacząco udział w rynku i to było dobre, natomiast przy nałożeniu na to sytuacji i otoczenia i tego, z czym się borykamy w Europie Środowo-Wschodniej, że koszty pracy i koszty usług transportowych rosną, to musi być skorygowane. Trochę mniejszy wzrost, ale przy rentowności, która warunkuje, że na te wszystkie pomysły, które chcemy realizować, mamy środki, i że kapitał obrotowy ma lepsze wykorzystanie" - powiedział podczas telekonferencji Krzysztof Soszyński, wiceprezes spółki.


Dodał, że dotychczasowa strategia grupy zakładała roczny wzrost sprzedaży na poziomie 15 proc. Zamora powiedział PAP Biznes, że działania w celu poprawy rentowności będą dotyczyły trzech obszarów. "Pierwszy z nich to zarządzanie magazynem, czyli poprawa rozłożenia towarów na filiach, hubach, poprawa rotacji, aktualizacja strategii na kluczowe grupy asortymentowe, coraz głębsza penetracja rynku producentów, co skutkuje bezpośrednim dostępem do towarów wcześniej kupowanych przez pośredników. Drugi to logistyka i dalsza optymalizacja procesów logistycznych. Zakończyliśmy już inwestycje 2018 r. i przed nami optymalizacja procesów wewnętrznych w firmie" - powiedział. "Wyzwaniem pozostaje presja płacowa, stąd działania nakierowane na automatyzację i robotyzację pracy zarówno na filiach, jak i w centrali" - dodał.

 


W 2019 roku Inter Cars planuje skupić się na wzroście organicznym i konsolidacji pionowej. "W 2019 roku nadal będziemy się koncentrować na rozwoju organicznym, który naszym zdaniem jest najbardziej odpowiedni do rozwoju na rynku niezależnym od producentów samochodu, zdominowanych przez niewielkie podmioty i specjalistów np. dystrybutorów olejów, opon. Skupiamy się na konsolidacji pionowej, przechodząc od początku w zaopatrzenie klienta docelowego, którym jest warsztat. Popełnienie błędu można skorygować szybciej. Koszt tego typu działania jest mniejszy, efekty sukcesu pojawiają się z opóźnieniem w stosunku do dużej akwizycji. Skala naszego przedsięwzięcia, przygotowany do tej formuły działania zespół pracowników osiąga porównywalną dynamikę do przejęć.(...) " - powiedział PAP Biznes członek zarządu Inter Cars.


"Będziemy również nadal pracować nad rozwojem naszych przewag konkurencyjnych to jest: szerokością oferty, dostępnością oraz serwisem logistycznym (dostawy do klienta). Ponadto w 2019 dużo większą wagę uzyska kwestia poprawy rentowności na wybranych rynkach, w szczególności w Polsce i Węgrzech" - dodał.


Obecnie Inter Cars posiada spółki dystrybucyjne w krajach takich jak: Litwa, Słowacja, Węgry, Niemcy Włochy, Chorwacja, Rumunia, Cypr, Łotwa, Bułgaria, Belgia, Słowenia, Mołdawia, Bośnia i Hercegowina, Wielka Brytania i Malta. Po trzech kwartałach 2018 roku grupa miała 251 filie w Polsce i poprzez spółki zależne 294 za granicą.


"W 2019 będziemy się koncentrować na rozwoju projektów, które już funkcjonują, nie planujemy otwierać nowych krajów, poza oczywiście sprzedażą internetową w Europie Zachodniej w ramach B2C" - powiedział Zamora.
Inter Cars w 2019 roku nie planuje otwierania kolejnych filii w Polsce.


Ewa Pogodzińska (PAP Biznes)

 

powrót