Dystrybutorzy części samochodowych nieśmiało nawiązali flirt z aplikacjami społecznościowych. Po części wynika to z handlowych koncepcji zdobywania możliwie największej ilości kanałów komunikacyjnych z klientem (partnerem biznesowym), a po wtóre bezpośredni kontakt z klientem pozwala zmiana w środowisku mechaników, przywykłych do odbioru wirtualnych treści handlowych.

Analitycy obserwujący dynamicznie rozwijający się w naszym kraju rynek social media oceniają , iż co najmniej 4/5 polskich internautów korzysta co najmniej z jednego serwisu społecznościowego. Dla przykładu najpopularniejszy serwis Facebook absorbuje uwagę aż 85% społeczności krajowych użytkowników Internetu w przedziale wiekowym 19-25 lat. Niewiele mniej osób w wieku 26-35 lat wykorzystuje popularność "fejsa" - 76%.

Funkcjonujemy w czasach, gdzie komunikacja z klientami poprzez media społecznościowe staje się podstawowym kanałem komunikacyjnym. Młoda generacja osób nie wyobrażających sobie egzystencji bez codziennej wizyty na Facebooku lub innym portalu zrzeszającym społeczności zdominuje rynek. Kto prześpi czas na budowę swojego bytu w social media, już dziś może zacząć liczyć straty.

Priorytetowym problemem do "ugryzienia" przez każdego marketingowca jest spowodowanie zaciśnięcia relacji między firmą - klientem, mające na celu przywiązanie klienta do swojej marki.

Portale społecznościowe pomagają w budowaniu dobrych relacji pomiędzy firmą, a klientami, zwłaszcza wśród ludzi młodych. Atrakcyjny treścią i estetyką profil nie tylko często ukazuje się przed oczami klienta, ale także zachęca go do interakcji - nawiązania kontaktu poprzez: komentowanie, udostępnianie statusów znajomym czy też własne publikacje.

Jak tworzyć unikalną, ciekawość w treść w branży części samochodowych? Jest to bez wątpienia niełatwe zadanie, wymagające kierowania przekazu do hermetycznego środowiska - profesjonalistów, znających się na częściach i naprawach samochodów. Wymagających i skorych do krytyki wobec słabej jakości treści. Odpornych na "piarowe" sztuczki językowe.

Krajowi dystrybutorzy części samochodowych stosują różne strategie uczestnictwa w mediach społecznościowych. Część skłania się tylko do udostępniania informacji poświęconych z działalnością firmy i aktualną ofertą handlową. Inni starają się wybiegać poza standardowe działania, ubarwiając poważny przekaz humorem czy ciekawostkami.

Wizerunek polskich dystrybutorów

Chcąc dopełnić obrazu pokrótce omówimy kilka popularnych profili społecznościowych wiodących na polskim rynku.

Profil Inter Cars śledzi przeszło 3000 osób. Można zauważyć, że wiele treści umieszczanych nie odnosi się bezpośrednio (merytorycznie) do działalności podmiotu, a jest raczej przestrzenią rozrywki - ma to na celu zdobywanie pożądanych "polubień" i "udostępnień". Ogranicza to wartość merytoryczną przekazu, ale w zamian zwiększa zasięg strony.

(...)

MotoIntegrator (należący do Inter Cars) zgromadził przeszło 31 tys. fanów. Popularny sklep internetowy posiada specyficzne podejście w zakresie obsługi profilu - z opisu nie dowiemy się, że MotoIntegrator jest internetowym sklepem z częściami. Za to przeczytamy, że: "Pisk opon, zapach benzyny, smak zwycięstwa, widok sportowego auta, sięganie marzeń, to właśnie jest Motointegrator".

źródło: Auto Service Manager
01-08-2014

powrót