23 czerwca odbyła się Konferencja Relacji Inwestorskich Spółki Inter Cars S.A. Choć konferencja odbywa się regularnie, tym razem okazja była zupełnie wyjątkowa. Inter Cars obchodzi właśnie ćwierćwiecze swojego funkcjonowania. W tym czasie spółka z niewielkiego przedsiębiorstwa ulokowanego na 300 metrach kwadratowych swego pierwszego magazynu, stała się piątą siłą w Europie, a dziesiątą na świecie i właśnie uruchamia swój największy jak dotąd projekt logistyczny - budowę Europejskiego Centrum Logistyki i Rozwoju ILS Sp. z o. o. w Zakroczymiu.

 
Właśnie z tą inwestycją firma wiąże swoją najbliższą przyszłość, ale, jak podkreślają członkowie Zarządu, patrząc w przeszłość zawsze myślą o przyszłości. Dlatego tegoroczna, jubileuszowa konferencja została zatytułowana "Most do przyszłości".
 
Gospodarzami konferencji, która odbyła się w warszawskim hotelu Hilton, byli Robert Kierzek - prezes Zarządu, Krzysztof Soszyński - wiceprezes Zarządu oraz Piotr Zamora - dyrektor Finansowy Grupy.
 
"Dla mnie, jako dyrektora finansowego spółki, najważniejszym biznesowym dokonaniem Inter Cars w całej naszej historii był udany debiut na giełdzie - stwierdził Piotr Zamora. - Dzięki temu firma zyskała z jednej strony rozpoznawalność, a drugiej niejako potwierdzenie wysokiej biznesowej jakości, co nie pozostało bez wpływu na nasze relacje, zarówno z partnerami, jak i klientami. Dodając do tego otrzymany niedawno tytuł Giełdowej Spółki Roku okazuje się, że wejście na giełdę było milowym krokiem, jeśli chodzi o przyszły rozwój naszej firmy. Zwłaszcza w kontekście międzynarodowej ekspansji".
 
Dla swoich gości firma przygotowała bogaty program. Multimedialna prezentacja przeprowadziła zgromadzonych przez świat wartości Inter Cars, przybliżyła najważniejsze fakty z przeszłości i opowiedziała o planach. Za pomocą wielkiego ekranu, przedstawili nam się wszyscy szefowie zagranicznych oddziałów Inter Cars. To naprawdę robiło wrażenie, a tymczasem gospodarze imprezy płynnie przeszli do charakterystyki modelu biznesowego. "Nasz system franczyzy opiera się o realny podział zysków z naszymi filiantami - mówił Krzysztof Soszyński. - To ma ogromne zalety. Wyobraźcie sobie trudną rynkowo sytuację, w której blisko 350 partnerów nie czeka biernie na zalecenia z centrali tylko czynnie bierze udział w rozwiązywaniu waszych problemów".
 
Wtórował mu Robert Kierzek: "Od początku wiedzieliśmy, że wolimy mieć 350 zdeterminowanych na osiąganie sukcesu partnerów niż 350 biernie oczekujących na zalecenia dyrektorów oddziałów. Czas pokazał, że to właśnie ten plan okazał się naszą największą, rynkową przewagą. Sprawił, że jesteśmy nie tylko elastyczni, ale że każdy nasz oddział zabiega o nasz wspólny sukces jak o własny, bo de facto chodzi przecież także o ich partnerski sukces.
 
Pod koniec imprezy na scenie zrobiło się bardzo dynamicznie. Najpierw powitany oklaskami pojawił się na niej pomysłodawca i założycie spółki Krzysztof Oleksowicz. "To, co czuję w tej chwili, to przede wszystkim duma, że udało nam się zbudować tak mocny zespól, bo gdyby nie ci wspaniali ludzie, nie byłoby Inter Cars w dzisiejszej postaci i formie" - powiedział. Słowa te mogłyby stanowić puentę dla całej konferencji, gdyby nie to, że po chwili gospodarze przygotowali dla niego niespodziankę. Na scenie pojawili się Sylwester Stępień, dyrektor Zarządzający Departamentu Bankowości Korporacyjnej Pekao SA, Katarzyna Bajerowska - dyrektor Centrum Kredytowego banku City Handlowy SA oraz Barbara Krakowiak - dyrektor Oddziału Korporacyjnego mBanku i wręczyli zaskoczonemu Oleksowiczowi listy gratulacyjne z okazji 25-lecia Inter Cars. "24 lata temu otworzyliśmy pierwszy rachunek Inter Cars - powiedział Sylwester Stępień. - Jesteśmy dumni, że już tak długo uczestniczymy w tym ambitnym, innowacyjnym projekcie, jakim jest niewątpliwie Inter Cars".
 
Ostatnim aktem imprezy był obowiązkowy tort i specjalny gość imprezy, nie kto inny, jak sam Krzysztof Hołowczyc, który od kilku już lat jest medialnym ambasadorem projektów Grupy. "Przytoczyliśmy przed chwilą wiele ważnych słów ale przychodzi taki moment, kiedy trzeba zacząć świętować. A ja w tym świętowaniu mam zamiar wziąć udział. Bardzo mnie cieszy, że stałem się twarzą Inter Cars i platformy Motointegrator. Bardzo lubię zwyciężać i w tym projekcie chcę zwyciężyć razem z firmą" - powiedział nasz najsłynniejszy rajdowiec.
 
Podsumowując spotkanie można powiedzieć, że Spółka Inter Cars wybudowała bardzo efektowny i efektywny most pomiędzy przeszłością, a przyszłością. 
 
powrót